Optymalna dieta dla domowego królika (bez problemów z zębami)

Wstęp

W warunkach domowego chowu króliki są niemal w 100% zależne od tego, co dostaną od swoich Właścicieli. Nie zdobywają pokarmu samodzielnie, wobec czego nie mogą instynktownie dobierać potrzebnych składników. Z tego wynika potrzeba oferowania zwierzęciu pożywienia, które zawiera wszystkie niezbędne wartości odżywcze oraz co ważne, w odpowiednich proporcjach. Troska o króliczą dietę potrzebna jest już od pierwszych dni. Młode króliki są najbardziej podatne na błędy dietetyczne. Z jednej strony rosnące kości czaszki, a więc większa wrażliwość na rozwój wad stomatologicznych, z drugiej wciąż niedojrzały przewód pokarmowy (głownie w kontekście mikroflory jelitowej) i poważniejsze skutki zaburzeń równowagi żołądkowo-jelitowej.

Model naturalny

Obecnie za optymalny model żywienia uważa się podawanie królikowi pokarmów, jakie występują w biologicznej niszy środowiskowej tego gatunku. Jest to model naturalny i atawistyczny, zakładający pozyskiwanie różnorodnych roślin łąkowych, pastwiskowych i leśnych, przede wszystkim w postaci świeżej zielonki, bez dodatku warzyw korzeniowych i bulwiastych, ziaren, owoców oraz wszelkich pokarmów przetworzonych – w tym karm komercyjnych. Siano w tym modelu powinno być stale dostępne, ale wychodząc z zasady, że zdecydowana większość królików postawiona przed wyborem, chętniej zje świeżą paszę, nie będzie ono stanowić podstawy diety, a jedynie niewielki procentowo dodatek.

Zdjęcie autorstwa dr Frances Harcourt-Brown przedstawiające naturalne środowisko królika (zdjęcie użyte za zgodą autorki). 

Takie żywienie ma szereg zalet. Poza współgraniem z naturalnymi instynktami i behawiorem zwierzęcia, zapewnia szeroki i bogaty wachlarz gatunków roślin, z których każdy zawiera nieco inny skład włókna pokarmowego, inne związki odżywcze, minerały i witaminy. W efekcie dieta jest urozmaicona oraz pełnowartościowa. Niska kaloryczność takiej diety zapobiega otyłości, która u królików staje się coraz częściej poważnym wyzwaniem klinicznym. Zwierzę, aby pokryć zapotrzebowanie energetyczne, siłą rzeczy musi często się pożywiać, kilkanaście, nawet kilkadziesiąt razy na dobę. To wymusza częste przeżuwanie, a więc optymalne ścieranie się zębów, poprzez ich kontakt z pokarmem (abrazja) oraz przez kontakt ze sobą nawzajem (atrycja). Częste spożywanie zielonek o dużej zawartości wody, zapewnia prawidłowy poziom filtracji nerkowej, a w ślad za tym częste oddawanie moczu. To z kolei zapobiega krystalizacji węglanów w moczu, zbieraniu się szlamu w pęcherzu i wtórnym powikłaniom jak kamica układu moczowego oraz najróżniejsze stany zapalne. Spada również znacząco ryzyko wtórnych zaburzeń perystaltyki jelitowej, w tym – jak potocznie się je nazywa – zatkań, kul włosowych, biegunek i pseudobiegunek.

Założenia naturalnego modelu żywienia nie są jednak proste do spełnienia. W przybliżeniu królik o masie 1,5 – 2 kg jest w stanie spożyć około 500 gramów (czasem i więcej) świeżo ściętej trawy. To dużo, zwłaszcza dla zwierząt trzymanych w miastach, w mieszkaniach, bez dostępu do naturalnych łąk czy pastwisk. W dodatku skład botaniczny paszy powinien być możliwie wysoko zróżnicowany, więc monokultura gatunkowa domowego ogródka nie jest dobrym rozwiązaniem. Jako polecane źródła świeżego pokarmu dobrej jakości wymienia się parki, ogrodzone kampusy uczelniane i tereny szkolne (boiska), prywatne posiadłości, tereny działkowe, rozlewiska blisko jezior lub rzek, dzikie nieużytki. Dużo łatwiej zapewnić zwierzęciu dostęp do zieleniny w miesiącach wiosenno-letnich, trudniej w czasie zimy. W niesprzyjających okresach uzupełniająco można hodować lub kupować zioła jadalne (praktycznie wszystkie rodzaje), zasiać zboża lub trawy w doniczkach/ ogródkach, lub po prostu regularnie odbierać odpadki i ścinki liściastych warzyw ze sklepów wielkopowierzchniowych lub osiedlowych warzywniaków.

Babka szerokolistna, przysmak królików, łatwo dostępna przez większą część roku na terenie miasta.

Można także kupować liściaste warzywa jak jarmuż, nacie i liście warzyw korzeniowych (marchew, pietruszka, burak, natka kopru), gotowe do spożycia miksy sałat oraz odwiedzić sklep zielarski z zapytaniem o możliwość dostawy świeżego towaru (z wieloma pośrednikami naprawdę można się ułożyć, zwłaszcza gdy zbierze się większa grupa kupujących).

Model sztuczny

Drugim sposobem żywienia, który zdobył największą popularność i jest szeroko propagowany jest model sztuczny. Zakłada on zapewnienie nieograniczonej ilości siana, wzbogaconego zieleniną, mieszankami owocowo-warzywnymi i karmami. Istniejące liczne warianty skupiają się na tym co wolno, a czego nie wolno podawać oraz sugerują również ilości dobowe.

Co do zasady jednak siano jest podstawą. Najczęściej polecane jest siano tymotkowe. Powinno być wysokiej jakości, cechować się obecnością wszystkich części rośliny (łodyga, liść, kłos lub kwiat). Zapach i kolor mogą się różnić w zależności od technologii czy pory zbioru oraz sposobu suszenia (sztuczne, naturalne). Nieprzyjemny, słodkawy zapach oraz zaczernienia i zbrązowienia na źdźbłach eliminują porcję siana od razu. Nie może być mowy o jakiejkolwiek wilgoci wewnątrz worka czy obecności owadów lub śmieci. Ponieważ im większa różnorodność tym lepiej, siana powinny być często zmieniane i kupowane od różnych producentów. Chodzi o to, aby surowiec botaniczny pochodził z różnych łąk, różnił się składem i zawartością składników odżywczych. Warto zaznaczyć, że coraz częściej podnoszą się głosy, iż siano nie jest idealnym pokarmem dla trzymanych w domach królików. Ma niewątpliwe zalety, między innymi łatwość w przechowywaniu, wysoką zawartość włókna i niską kaloryczność. Ale ma także wady. Przede wszystkim niską zawartość wody oraz wysoką twardość, które uniemożliwiają efektywne rozdrabnianie/ rozcieranie już w początkowym stadium choroby stomatologicznej, a nawet mogą inicjować powstawanie zmian u zupełnie zdrowych osobników. Stąd epizody choroby stomatologicznej (czasem całkiem poważne) u królików, żywionych przede wszystkim sianem, z restrykcyjnym podejściem do smakołyków i karm. Więcej na ten temat w tekście: „Dlaczego żywienie sianem i karmą nie jest idealne?

Dietę opartą na sianie uzupełniają i urozmaicają susze roślinne oraz świeże zielonki wszelkiego rodzaju. W tej kategorii mieszczą się wszelkie suszone lub świeże zioła dostępne w sklepach, lub zbierane samodzielnie. Dorosłym królikom zaleca się podawać codziennie 3 różne rodzaje zieleniny, zmieniając skład gatunkowy minimum raz w tygodniu. Idealnie, jeśli podawane zwierzęciu rośliny pochodzą z ekologicznych upraw i plantacji.

Mieszanka warzyw odpowiednich dla królika

Na szczycie piramidy żywieniowej znajdują się warzywa jako dopełnienie dziennej porcji substancji odżywczych i kalorii. Najlepiej sprawdzają się w formie urozmaiconej sałatki. Warto pamiętać, że coraz częściej do worków siana producenci dodają kawałki warzyw, owoców albo kwiatostany. Kupując takie wzbogacone produkty, nie należy dublować porcji warzywno-owocowej. Zdecydowanie lepszym wyborem są świeże produkty pocięte na paski, lub cienkie talarki. Warzywa, suszone oraz świeże, pocięte w kostkę nie powinny być podawane, gdyż połknięcie takiej cząstki bez pogryzienia (robią tak łakome zwierzęta, albo osobniki które mają trudności w przeżuwaniu – na przykład w skutek choroby zębów) mogą stać się przyczyną poważnych problemów zdrowotnych, a nawet śmierci w skrajnych wypadkach.

Ilość jedzenia, jakie powinien zjeść królik w modelu sztucznym w ciągu doby można w przybliżeniu przedstawić graficznie w postaci bardzo przystępnego schematu.
Objętość siana z lub bez dodatku trawy to w przybliżeniu cały korpus zwierzaka.
Zielenina plus susze to głowa.
A sałatka z warzyw skrojonych w kostkę to jego uszy.

Część źródeł włącza w poczet modelu sztucznego karmy komercyjne, część sugeruje żywienie bezkarmowe, lub sezonowo bezkarmowe – czyli w okresie od wiosny do jesieni, kiedy dostępność różnorodnych zielonek, warzyw i dodatków pokrywa zapotrzebowanie królika. Polecanymi karmami są przeważnie ekstrudaty, rzadziej karmy peletowane. Karmy typu mix, niejednorodne, lub zawierające w swoim składzie zboża nie są polecane.  Więcej na ten temat w tekście:. „Karmy komercyjne – którą wybrać? Plusy i minusy„. Karma z zasady jest dodatkiem i uzupełnieniem diety opartej na produktach roślinnych, nie zaś ich substytutem.

Świeża woda

Musi być bezwzględnie stale dostępna, wymieniana codziennie. W poidłach często rozwijają się glony, zatem ich okresowe czyszczenie jest konieczne. Można zamiast wody podawać lekkie herbaty (owocowa, biała, zielona), albo napary z ziół (np. rumianek). Dodatkową suplementację wody zapewniają wodniste warzywa (ogórek, pomidor) lub owoce (melon, arbuz), polecane zwłaszcza w modelu sztucznym. Spożycie wody może się zmieniać w zależności od temperatury, wilgotności, ilości mokrych pokarmów w diecie, podczas choroby albo w stresie. Zawsze warto zwracać uwagę ile zwierzę pije.

Królik inny niż zdrowy

Podane powyżej rekomendacje dotyczą zwierząt w sile wieku, zdrowych, bez towarzyszących problemów. Nienarażonych na stres, czy dodatkowe obciążenia (jak na przykład ciąża czy odchowywanie potomstwa).

Żywienie osobników młodocianych, geriatrycznych, z chronicznymi, przewlekłymi chorobami (np. kardiologicznymi, ortopedycznymi, stomatologicznymi, otyłością) podlega zawsze adaptacji do indywidualnych potrzeb i możliwości pacjenta. Celem dobrania optymalnej diety zdecydowanie wskazana jest konsultacja z lekarzem prowadzącym i dalszy monitoring pod jego okiem.

Diety nie należy zmieniać na siłę, kosztem głodówki. Głodówka dla królika jest groźniejsza, niż nawet najgorsze błędy żywieniowe. Każdorazowo podczas wprowadzania, czy odstawiania określonych pokarmów należy monitorować wagę zwierzęcia co 2 – 3 dni i kontrolować wizualnie czy zwierzę pobiera pokarm i w jaki sposób to robi – czy faktycznie go zjada, czy tylko rozgryza i wypluwa. Gdy podczas zmiany diety pojawia się spadek masy ciała należy od razu zasięgnąć porady lekarza. Spadek masy ciała rozumie się jako nagła utrata ponad 5% masy ciała, albo jako powolny, ale regularnie notowany w następujących po sobie ważeniach proces, który w perspektywie ok 10 dni spowoduje ubytek 10% wagi wyjściowej.

Zwierzęta, które nigdy „nie lubiły” jeść siana, albo były żywione karmami typu mix powinny mieć wykonane bezwzględnie badania stomatologiczne przed rozpoczęciem jakichkolwiek zmian dietetycznych.

Podsumowanie

Najlepsza dieta królika, to taka, która możliwie najbliżej odzwierciedla pokarm, jakim żywiłoby się zwierzę w warunkach naturalnych. Komponując i dobierając składniki należy wziąć pod uwagę dwie najważniejsze rzeczy. Jedna to zapewnienie wysokowłóknistego pokarmu potrzebnego do prawidłowego przeżuwania i tym samym optymalnego ścierania stale rosnących zębów. Druga to zapewnienie różnorodności, aby uniknąć niedoborów czy nadmiaru specyficznych substancji oraz nie promować negatywnych przyzwyczajeń żywieniowych.

Coraz więcej ekspertów poleca bardzo oszczędne karmienie karmami komercyjnymi. Karmy typu mix są z gruntu szkodliwe i nie należy ich podawać. Ilość karmy (granulatu bądź karmy ekstrudowanej) podawana dobowo zwierzęciu nie powinna przekroczyć 3% jego masy ciała. Świeża i czysta woda powinny być stale dostępne.